Pierwsze dni Marii Wasiak w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju to czas podsumowań rządów byłej szefowej resortu, Elżbiety Bieńkowskiej. Jednocześnie pojawiają się prognozy i spekulacje odnośnie tego, czego MIR może spodziewać się po nowej minister.
– Uważam, że przed Marią Wasiak stoją obecnie dwa wyzwania: po pierwsze – dokończenie negocjacji z Komisją Europejską odnośnie nowej perspektywy finansowej. Te negocjacje się rozpoczęły i powinny się zakończyć w tym roku – mówi Jerzy Kwieciński, ekspert Business Centre Club, w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl”.
– Drugie ważne wyzwanie, stojące przed nową minister infrastruktury i rozwoju to pełne i rozsądne wydanie wszystkich pieniędzy z perspektywy finansowej z lat 2007-2013. Stamtąd jest jeszcze sporo do wydania, bo ponad 70 mld zł do końca przyszłego roku – dodaje Jerzy Kwieciński.
Zdaniem Kwiecińskiego, priorytetem prac Marii Wasiak, przez lata odpowiedzialnej za realizację projektów kolejowych, powinno być odpowiednie gospodarowanie funduszami w tym sektorze. – Najbardziej zagrożoną częścią pieniędzy unijnych są projekty kolejowe. Maria Wasiak specjalizuje się w kolei, była członkiem komitetów sterujących, a zatem jest to mocny punkt – powinna umieć zapanować nad funduszami na kolej. Jej doświadczenie jest zdecydowanie in plus dla resortu – mówi Jerzy Kwieciński portalowi „RynekInfrastruktury.pl”.